Można zauważyć, że konturówka to jeden z obecnych „must have” wśród akcesoriów do malowania, które obowiązkowo powinny znaleźć się w kosmetyczce każdej kobiety. Konturówka do ust pięknie obrysowuje linię ust, dzięki czemu usta w zaledwie kilka sekund stają się większe i pełniejsze. Jaką konturówkę do ust wybrać? Jaki kolor sprawdza się najlepiej? Podpowiadamy poniżej.

Zawsze dobre połączenie

Wiele pań wyznaje zasadę: jaka szminka taka konturówka. I kupując szminkę w danym odcieniu od razu dobierają do niej w tym samym kolorze konturówkę. Jest to dobre rozwiązanie, gdyż dzięki takiemu zabiegowi można stworzyć naprawdę ładny efekt. Precyzyjne obrysowanie ust konturówkę sprawia, że usta stają się pełniejsze i optycznie większe. Dołożenie do nich szminki w tym samym kolorze daje naprawdę stylowy i elegancki efekt.

Nude – konturówki do ust

Wiele pań jednak wybiera konturówki do ust w kolorze nude lub lekko różowym, które mają za zadanie tworzyć bardzo naturalny efekt. Obrysowanie delikatnie ust taką konturówką znacznie ułatwia malowanie pomadką. Szminka dzięki takiemu zabiegowi trzyma się również znaczni dłużej na ustach. Dodatkowo, warto podkreslić, iż kolory nude są bardzo modne i niezwykle wpisują się w obecne trendy makijażowe. Wiele pań dosłownie przepada za takimi pudrowymi odcieniami, dlatego też często sprawdzona konturówka do ust zastępuję pomadkę.

Ile warto wydać na konturówkę?

W sklepach z akcesoriami do malowania, w drogeriach oraz wśród popularnych marek można znaleźć obecnie dość szeroką gamę konturówek, które występują w rożnej formie i w przeróżnych odcieniach. Warto postawić na konturówkę najbardziej uniwersalną, którą zdecydujemy się używać na co dzień (nie tylko na większe wyjścia). Taka konturówka musi być również wygodna w użyciu (wszelkie kredki, flamastry są jak najbardziej strzałem w dziesiątkę). Takie uniwersalne konturówki to wydatek rzędu od około 30 do 120 zł.